Poprzednia wersja

Senator Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Pająk skierował podczas XII posiedzenia Senatu RP w dniu 24 maja br. oświadczenie do Minister Sportu i Turystyki Joanny Muchy w sprawie braku deklarowanej wcześniej pomocy finansowej dla reprezentantki Polski w łucznictwie, mieszkanki Stryszawy Natalii Leśniak. Zawodniczka ta uzyskała na ubiegłorocznych mistrzostwach świata w Turynie jedyną dotychczas indywidualną kwalifikację olimpijską na turniej łuczniczy w Londynie. Ponadto cały czas osiąga bardzo dobre wyniki na zawodach krajowych i międzynarodowych, podczas zakończonych niedawno mistrzostw Europy w Amsterdamie wywalczyła 7 miejsce indywidualnie, najlepsze z polskiej drużyny. Tymczasem pomimo przynależności do promowanej przez resort sportu grupy olimpijskiej Klub Polska – Londyn 2012 Natalia Leśniak pozostaje bez jakiegokolwiek wsparcia materialnego ze strony ministerstwa, wszelkie wydatki związane ze startami i przygotowaniami do zawodów pokrywa z własnych środków. W związku z tym senator Andrzej Pająk postanowił interweniować u Minister Muchy i wesprzeć tym samym utalentowaną zawodniczkę, potencjalną olimpijkę.

Poniżej treść oświadczenia senatora Andrzeja Pająka skierowanego do Minister Joanny Muchy.

 

 

Pani

Minister Sportu i Turystyki

Joanna Mucha

Oświadczenie skierowane do Ministra Sportu i Turystyki.

Szanowna Pani Minister!

Do mojego biura zgłosiła się z prośbą o pomoc łuczniczka Natalia Leśniak, mieszkanka Stryszawy w powiecie suskim, zawodniczka LKS „Łucznik Żywiec”, członek Kadry Narodowej i Grupy Olimpijskiej Klub Polska – Londyn 2012. Zawodniczka ta na Mistrzostwach Świata w Turynie w lipcu 2011r. zajęła 9 miejsce w strzelaniu z łuku klasycznego i zdobyła dla Polski indywidualną kwalifikację krajową do turnieju olimpijskiego Londyn 2012. Tymczasem z przekazanych mi informacji wynika, iż będąc członkiem Klubu Polska – Londyn 2012, nie otrzymuje ona obecnie stypendium sportowego i dodatku motywacyjnego za wyżej wspomnianą wywalczoną dla kraju kwalifikację olimpijską. W ubiegłym roku oraz na początku bieżącego otrzymywała takie wsparcie finansowe (za zdobycie II miejsca w drużynie podczas Pucharu Europy w Turcji), niemniej pomoc ta udzielana była jedynie na okres kilku miesięcy, „od zawodów do zawodów” i obecnie Natalia Leśniak – reprezentantka Polski pozostaje bez żadnego wsparcia materialnego ze strony Ministerstwa. Według nieoficjalnych informacji w najbliższym czasie zostanie przyznana jej kwota około 800 zł brutto miesięcznie (w ubiegłym roku było to 1840 zł brutto miesięcznie), niemniej są to jedynie przypuszczenia, a kwota ewentualnego wsparcia nie pozwoli nawet na pokrycie kosztów przejazdów na treningi, nie wspominając już o profesjonalnym wsparciu przygotowań. Z analizy otrzymanych informacji wniosek nasuwa się jeden: im bliżej Igrzysk Olimpijskich w Londynie, tym stypendium mniejsze lub wcale! Grupa szkoleniowa w łucznictwie nie ma zabezpieczenia finansowego na fizjoterapeutów, masażystów, podstawowe odżywki, obozy zagraniczne czy ubezpieczenie sprzętu sportowego, wszystkie te koszty obciążają zawodnika. Podczas wyjazdów na zagraniczne zawody klasy europejskiej i światowej reprezentanci nie otrzymują kieszonkowego, nie mają nawet do dyspozycji fizjoterapeuty, niezbędnego w przypadku kontuzji, które nie omijają łuczników. Łucznicza grupa szkoleń olimpijskich trenuje wyłącznie w Spale, a najczęściej we własnym klubie, bo tak taniej. W przypadku Natalii Leśniak oznacza to dojazdy z miejsca zamieszkania, tj. Stryszawy na obiekty klubowe w Żywcu, co oznacza codzienne przejazdy na dystansie około 80 km w obie strony, jaka to kwota w skali miesiąca, łatwo policzyć.

Założeniem projektu „Klub Polska” była regularna pomoc finansowa jego członkom w jak najlepszym przygotowaniu się do igrzysk olimpijskich, środki uzyskiwane dzięki indywidualnym kontraktom zawodnicy mogą wydawać według założonego przez siebie schematu przygotowań olimpijskich, np. zbudować ekipę z indywidualnym lekarzem, masażystą czy psychologiem. Idea piękna, tymczasem czołowa łuczniczka w kraju, dzięki której Polska będzie miała reprezentanta w indywidualnym konkursie w Londynie, nie ma nawet na pokrycie kosztów przejazdów na treningi, nie mówiąc już o jakimkolwiek zapleczu fizjoterapeutycznym, odżywkach i innych wielu niezbędnych dodatkach pozwalających na efektywny trening i spektakularny wynik. Uprawianie sportu kwalifikowanego na poziomie olimpijskim wymaga ogromnego wysiłku, zaangażowania, poświęcenia, determinacji, często kosztem własnego zdrowia i rodziny. Przygotowanie do igrzysk olimpijskich to wieloletnia ciężka i systematyczna praca. Tymczasem sytuacja Natalii Leśniak pokazuje, że utrzymanie zawodnika na kilka miesięcy przed olimpiadą i na kilka tygodni przed olimpijskimi kwalifikacjami drużynowymi, zostało scedowane na zawodnika i jego macierzysty klub, w którym trenuje, a niestety sytuacja finansowa klubów na ogół przekracza ich możliwości, nie zawsze udaje się też znaleźć odpowiedniego sponsora. W każdej dyscyplinie sportu, by myśleć o medalu lub punktowanym miejscu, zawodnik musi mieć zapewnioną stabilizację finansową pozwalającą na skoncentrowaniu się wyłącznie na treningu, odnowie biologicznej i zadbaniu o zdrowie, natomiast Natalia Leśniak znalazła się w sytuacji dokładnie odwrotnej, zamiast skupić się na walce na torze łuczniczym, zmuszona jest do walki o finanse, bez których jej funkcjonowanie w profesjonalnym sporcie staje się zagrożone.

Pani Minister, w związku z przedstawioną przeze mnie sytuacją Natalii Leśniak, zwracam się z apelem o udzielenie niezbędnej pomocy zawodniczce, która przysługuje jej z faktu bycia członkiem grupy Klub Polska – Londyn 2012, jak i z racji zaangażowania i osiągania czołowych wyników na zawodach krajowych i zagranicznych. Tylko w bieżącym roku zawodniczka dwukrotnie wygrywała rundy Pucharu Polski, a podczas Mistrzostw Afryki zdobyła pierwsze miejsce w drużynie i trzecie indywidualnie.

Zwracam się do Pani Minister z pytaniem, jakie widzi Pani rozwiązanie opisanego problemu i czy Ministerstwo Sportu i Turystyki zdąży jeszcze przed najważniejszą imprezą sportową czterolecia na świecie, pomóc reprezentantce Polski godnie i na najwyższym poziomie reprezentować nasz kraj na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie i w przyszłości?

Z poważaniem

Andrzej Pająk